czwartek, 31 października 2013

War Dancer - projekty i pytania do Was

Jak pisałam ostatnio, obecnie "na tapecie" jest lalka, która będzie odlewem biskwitowym Aurory (http://sinestro.pinger.pl/m/17583417), tylko ucharakteryzuję ją na alter ego. Obecnie jednak zastanawiam się, czy zamiast takiego samego odlewu nie zrobić Aurorze do pary lalka.

Zrobiłam kilka projektów, które zamieszczam poniżej. Napiszcie mi proszę, które elementy do was przemawiają, a które są głupie. Podstawowy problem jest taki, że niezależnie już od płci lalki stylizacje fantasy dają możliwość zabawy konwencją, ale jednocześnie łatwo przedobrzyć z taką stylizacją.









Lalka (lub lalek) otrzyma na pewno:
- wredne spojrzenie
- szponiaste ręce
- "kosę" do łapki (już jest nawet zrobiona)
- krwiste klejnoty
- obkolczykowane uszyska
- elementy uzbrojenia, które będą udawane przez precyzyjnie powycinaną łysą dętkę od roweru, jak na obrazku poniżej:

(początki mojej zabawy z lalkami, rok ok. 2004, masa papierowa).


Bardzo chciałabym zrobić to ciałko z ciemnego biskwitu. Nie próbowałam jeszcze barwienia surowicy biskwitowej na inny kolor niż beż, który i tak ciężko uzyskać, a chciałabym mieć odlew w odcieniu czerni przechodzącej w fiolet i do tego jasne włosy. Na pewno nie będę uzyskiwała koloru buzi poprzez pomalowani farbkami, dlatego jeśli opcja sinej gęby nie wypali, lalka (lalek) będzie po prostu blady z ciemnymi włosami, czyli odwrotnie i też będzie git.

Mam sto tysięcy pomysłów na tę lalkę i sama już nie wiem, co wybrać, żeby nie wyszła mi choinka bożonarodzeniowa zamiast złowieszczej stylizacji. Zrobić długą szatę czy krótszą z kozaczkami? Dać lalce złą, acz wciąż śliczną twarz czy ją trochę poharatać (bielmo na oku, jakaś blizna)? Całą ją opancerzyć czy raczej ubrać w wyszywaną koraliczkami szatę i elementy zbroi dać tylko np. na ramionach? Iść na łatwiznę i odlać babę czy jednak zrobić do Aurory facecika? A może zrobić PARĘ?!

Uprzejmie proszę o konstruktywne wypowiedzi, bo już sama nie wiem, co wybrać...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz