Mayumi, co po japońsku (w zależności od sposobu zapisu) oznacza "ukłon",
jest lalką wykopaną jakiś czas temu w lumpeksie. Kocham lumpeksy. Lalki
przedstawiające Japończyków (najczęściej kobiety, mężczyzn rzadko)
czasem można spotkać np. na allegro, ale zazwyczaj są strasznie drogie.
Są to jednak lalki produkowane autentycznie w Japonii, a nie gdzie
indziej, jako tradycyjne pamiątki, które dokładnie odwzorowują klimat i
kulturę tego kraju. Kiedyś chciałam licytować taką lalkę z długimi,
rozpuszczonymi włosami, ale pech chciał że na chwilę rozłączył się
Internet i nie wyszło
Mayumi oryginalnie jest umocowana na drewnianym stojaku i posiada wachlarz z papieru ryżowego, ale dla potrzeb sesji pozbawiłam ją tych akcesoriów.
Mayumi oryginalnie jest umocowana na drewnianym stojaku i posiada wachlarz z papieru ryżowego, ale dla potrzeb sesji pozbawiłam ją tych akcesoriów.
I jeszcze ślimakowe UFO:
Lalka jest świetna, taka krucha i delikatna. Co najlepsze mimo małych rozmiarów ma wstawiane oczy, a nie malowane. Przeszkadza mi tylko fakt, że ubranko jest w kilku miejscach klejone, a nie szyte. Ale i tak mi się bardzo podoba.
Teraz trzeba jej znaleźć jakiegoś przystojnego Azjatę
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz